Adam Łyczko
KOMUNIA W DWÓCH POSTACIACH

 

Jezus ustanowił Eucharystię w znaku chleba i wina to znaczy spożywania i picia , które razem stanowią obraz przyjęcia i uczty. W swojej mowie w Kafarnaum mówi: „Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie” (J 6,54) oraz „ Ciało Moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew Moja jest prawdziwym napojem” (J 6,55). Ustanawiając Eucharystię mówi: „ Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje”, (Mt 26,27) „Bierzcie i pijcie z niego wszyscy” (Mt 26,28). Nie mówi niektórzy albo kto chce ale wszyscy. Św. Paweł potwierdza wierne przestrzeganie tego polecenia w Kościele apostolskim, wymieniając raz  udział we Krwi Chrystusa przed udziałem w Ciele Chrystusa (por. 1Kor 10,16). Czym była Krew Chrystusa w eucharystycznej katechezie Ojców Kościoła uzmysławia nam św. Augustyn w mowie do nowo ochrzczonych: „Uznajcie w chlebie to Ciało, które wisiało na krzyżu, w kielichu tę Krew, która wypłynęła z jego boku” (Św. Augustyn, Sermo Denis 3, 3). Jan Chryzostom twierdził zaś „Jeżeli pokażesz złemu język przesiąknięty drogocenną Krwią nie będzie się mógł oprzeć, jeżeli ukażesz mu usta naznaczone purpurą, jak przerażone dzikie zwierzęta, uciekając odwróci się. Chcesz poznać moc tej Krwi? Zważ, skąd wypłynęła i gdzie miała swoje źródło, z wysokości krzyża, z boku Pana” (Św. Jan Chryzostom- Katechezy Chrzcielne 3, 12-16). Cała miłość i szacunek pierwszych chrześcijan wobec Krwi Chrystusa przejawiała się w sposobie, z jakim zbliżali się, by ją przyjąć: „A kiedy już spożyłeś Ciało Chrystusowe, przystąp do kielicha Krwi. Nie wyciągaj tu rąk, lecz skłoń  się  ze czcią, mówiąc Amen. Uświęć się przez to przyjęcie Krwi Chrystusowej. Kiedy twe wargi są jeszcze wilgotne, dotknij ich rękami i uświęć nimi oczy, czoło i inne zmysły. Następnie zatrzymaj się na modlitwie, dziękując Bogu za to, że tak wielkimi zaszczycił cię tajemnicami (Św. Cyryl Jerozolimski –Katechezy mistagogiczne 5, 22). Widząc jak Eucharystia była przeżywana przez tak długi czas, nie możemy nie zauważyć, jak bardzo oddaliliśmy się od jej oryginalnej postaci. Wiele przyczyn niepostrzeżenie uczyniło z Eucharystii sakrament Ciała Chrystusa, o wiele zaś mniej jego Krwi. Pierwszą wśród wszystkich była Komunia dawana wiernym tylko pod postacią chleba. W sposób niezamierzony przyczynił się do tego także kult Eucharystii poza Mszą św. Do wystawienia, adoracji i błogosławieństwa eucharystycznego używa się tylko Hostii. W Boże Ciało niesie się w procesji tylko Ciało Chrystusa. Niektóre tradycyjne śpiewy przedstawiają Eucharystię jednostronnie np. jako prawdziwe ciało zrodzone z Maryi, jako chleb Aniołów lub zbawczą Hostię (Por. „ AVE Verum”, „Panis Angelicus”, „ O salutaris Hostia”), bez jakiejkolwiek wzmianki o Jego Krwi. Krew Chrystusa jawi się jako ubogi krewny i jakby pewnego rodzaju dodatek do ciała Chrystusa, co w konsekwencji sprawia, że Eucharystia staje się bardziej odpowiednikiem tajemnicy Wcielenia niż tajemnicy Męki. Pobożność chrześcijańska starała się temu zaradzić poprzez ustanowienie specjalnego święta Najdroższej Krwi w dniu 1 lipca. W wyniku Soboru święto to zostało zniesione, natomiast święto nazywane świętem „Najświętszego Ciała Chrystusa” odzyskało swoją oryginalną nazwę „ Święta Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa”.

Wracając jednak do Komunii pod dwiema postaciami należy wspomnieć, że była ona normalną praktyką Kościoła łacińskiego aż do wieku XII. W miarę wzrostu liczby chrześcijan praktyka ta została stopniowo zarzucona, a komunia kielicha zarezerwowana tylko dla celebransa. Nowa praktyka liturgiczna opierała się na pewności, że w każdej postaci obecny jest cały Chrystus. Zasadę tę przytacza św. Tomasz z Akwinu wyjaśniając jej znaczenie i granice. „ Musimy bez wahania stwierdzić, że cały Chrystus jest pod każdą z obu postaci eucharystycznych , lecz pod każdą inaczej . Pod postacią chleba Ciało Chrystusa jest mocą sakramentu; Krew zaś jest tam przez realne współbytowanie z ciałem… Pod postacią wina zaś mocą sakramentu jest Krew Chrystusa, natomiast Ciało Chrystusa jest tam przez realne współbytowanie” (S.TH. III,76,2). Sam św. Tomasz z Akwinu zachowuje w stosunku do tej zasady pewną rezerwę, formułując pewne zastrzeżenia pisze następujące słowa „ Sakrament Eucharystii celebrujemy na pamiątkę Męki Pańskiej… Otóż raczej Krew wyraża tę Mękę, nie Ciało… Należałoby więc raczej powstrzymać się od spożycia Ciała niż Krwi" (S.TH. III, 80,12). Zasada, według której w ciele jest zawarta również krew, brana rygorystycznie, prowadzi do zasugerowania, że jedna z dwóch postaci jest zbędna i że Chrystus nie musiał jej dołączać. Święty Tomasz wyjaśnia: „Żadna nie jest zbędna. Po pierwsze, chodzi o uzmysłowienie Męki Chrystusa Pana, w czasie której Krew została oddzielona od Ciała … Po drugie, jest to dogodne ze względu na posługiwanie się sakramentem w ten sposób, by wierni mogli otrzymać oddzielnie Ciało Chrystusa na pokarm, a Krew na napój” (S.TH. III, 76, 2). Na tym etapie, znaczenie przyjmowania w Komunii Krwi Chrystusa była obecna w świadomości Kościoła. Jednym z najważniejszych czynników składających się na ostateczne porzucenie przyjmowania w Komunii Krwi Chrystusa była reformacja i reakcja wobec postaw zajętych przez protestantów. Mimo to Sobór Trydencki nie zakazał Komunii pod dwiema postaciami, pozostawił jedynie otwarte drzwi dla możliwych w praktyce ustępstw. Ostatecznie obrzęd Komunii pod dwiema postaciami został zniesiony w 1621 roku. W tej nowej praktyce nie została naruszona istota czy ważność sakramentu, ale doskonałość i pełność znaku. Dalej bowiem na każdej Mszy świętej konsekrowano chleb i wino, a celebrans przyjmował w Komunii Krew Chrystusa. Dopiero Sobór Watykański II dopuścił na nowo możliwość Komunii pod dwiema postaciami: „Przy zachowaniu ustalonych przez Sobór Trydencki zasad dogmatycznych w wypadkach, które określi Stolica Apostolska, biskup może pozwolić na Komunię świętą pod obiema postaciami tak duchownym i zakonnikom, jak i świeckim” (KL 55). Tak więc nie tylko pozwala na Komunię świętą pod obiema postaciami, ale do niej zachęca. Potwierdzenie tej zachęty znajdujemy w jednym z oficjalnych tekstów: „Komunia święta udzielona pod dwiema postaciami ma z racji znaku pełniejszą formę. W tej bowiem formie… doskonalej ujawnia się znak eucharystycznej uczty i jaśniej jest wyrażona wola, dzięki której nowy i wieczny testament został zatwierdzony we Krwi Pana oraz powiązanie miedzy ucztą eucharystyczną i ucztą eschatologiczną w Królestwie Ojca” (Inst. Eucharisticum misterium 32).

Na niewiele by się przydało przywrócenie Komunii pod dwiema postaciami, jeśli by nie towarzyszyła temu katecheza zdolna ukazać w pełnym świetle Krew Chrystusa i wzbudzić jej pragnienie. Dobrze by było, aby z naszego serca wypływało wołanie, które wyszło z ust św. Ignacego: „Chcę chleba Bożego, którym jest Ciało Jezusa Chrystusa, z rodu Dawida. A jako napoju chcę Krwi Jego , która jest miłością niezniszczalną” (Św. Ignacy-Do Rzymian 7,3). Musimy starać się o to, by najdroższa Krew stała się dla nas tym, czym była dla Pawła i innych apostołów, którzy słowem „Krew” oznaczali całe odkupienie i całą miłość Chrystusa do ludzi. By Komunia pod dwiema postaciami stała się znakiem jedności ,a nie podziału między wiernymi.

 

BIBLIOGRAFIA

  

  • BIBLIA TYSIĄCLECIA WYDANIE III – WYDAWNICTWO PALLOTTINUM POZNAŃ-WARSZAWA 1987

  • ŚW. TOMASZ Z AKWINU – SUMMA THEOLOGICA WYDANIE III – TŁUMACZENIE KS. S. PIOTROWICZ LONDYN 1974

  • KONSTYTUCJA O LITURGII ŚWIETEJ - SACROSANCTUM CONCILIUM

  • INSTRUKCJA ŚWIĘTEJ KONGREGACJI OBRZĘDÓW – EUCHARISTICUM MYSTERIUM – 25 MAJA 1967R.

  • ŚW. AUGUSTYN – DENIS III – VOX  PATRUM LUBLIN 1993R.

  • JAN CHRYZOSTOM – KATECHEZY CHRZCIELNE – LUBLIN WYD. KERYGMA 1993 R.

  • CYRYL JEROZOLIMSKI – KATECHEZY PRZEDCHRZCIELNE I MISTAGOGICZNE – WYDAWNICTWO M 2000R.

  • ŚW. IGNACY ANTIOCHEŃSKI –LISTY –TARNÓW 1987